16.09.2025 15:19
48 wyświetleń
0 komentarzy
Gdyby patrzeć tylko na same wyniki z 2025 roku, Paweł Fajdek nie powinien w ogóle włączyć się do walki o medale. Pięciu jego rywali rzuciło w tym roku ponad 81 metrów, trzech w okolice 83, a on ani razu nie dorzucił do 80. To jednak wielki mistrz, pięciokrotnie najlepszy na lekkoatletycznych mundialach. I formę szykował właśnie na tę rywalizację, na treningach rzucał daleko. Tyle że rywale zaprezentowali kosmiczny poziom, brązowy medal dał wynik 82.69 m. A złoto dla Ethana Katzberga.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »