16.09.2025 21:05
34 wyświetleń
0 komentarzy
Od kilku dni w Zagrzebiu trwają mistrzostwa świata w zapasach. Do Chorwacji wybrało się mnóstwo reprezentantów Polski, którzy nie zamierzają wrócić do ojczyzny z pustymi rękami. Na miejscu akcji miał zjawić się również Arkadiusz Kułynycz. W ostatniej chwili doszło jednak do zmiany planów. Brązowy medalista z 2021 roku niestety nie przystąpi do zmagań. Powodem jest rodzinna tragedia, o czym poinformował związek. Działacze przy okazji zdradzili nazwisko zastępcy pogrążonego w żałobie 32-latka.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »