17.09.2025 6:20
24 wyświetleń
0 komentarzy
16 września na serbskich boiskach doszło do prawdziwej tragedii. Podczas meczu weteranów pomiędzy Zvezdarą i PKB zmarł Dejan Milovanović. Dwukrotne reprezentant Serbii w chwili śmierci miał 41 lat. W przeszłości reprezentował barwy między innymi Crvenej Zvezdy Belgrad, której był kapitanem i z którą to sięgał po trzy mistrzostwa kraju. Dejan podzielił tym samym tragiczny los swojego ojca Dorde Milovanovicia, który również odszedł z tego świata podczas uprawiania ukochanego sportu.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »