17.09.2025 8:47
62 wyświetleń
0 komentarzy
Siatkarze reprezentacji Bułgarii nadal nie do zatrzymania na mistrzostwach świata na Filipinach. Po imponujących zwycięstwach z Niemcami i Słowenią, w trzeciej kolejce fazy grupowej byli faworytami. To jednak nie spętało im nóg ani rąk - Bułgaria rozbiła kolejnego rywala i awansuje do fazy pucharowej z pierwszego miejsca. Drużyna napędzana przez braci Nikołowów wyrasta na jedną z największych rewelacji turnieju w Azji.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »