17.09.2025 10:01
28 wyświetleń
0 komentarzy
Keynan Rew miał umówione spotkanie z prezesem INNPRO ROW-u Rybnik. Klub, który jest o krok od spadku z PGE Ekstraligi chciał się podłączyć do licytacji o najbardziej rozchwytywanego zawodnika U24. Już jednak wiadomo, że Australijczyk nie pojedzie na to spotkanie. We wtorek dogadał się z innym klubem. Wszystko zostało ustalone, brakuje już tylko podpisów na umowie. Sprawa ma być załatwiona w ciągu 48 godzin.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »