19.09.2025 11:07
25 wyświetleń
0 komentarzy
Czwartkowe rozgrywki Ligi Mistrzów dostarczyły kibicom piłki nożnej masy emocji. Tego dnia na murawy wybiegło kilka topowych zespołów Starego Kontynentu, w tym między innymi Manchester City, który podejmował Napoli. Bramkę otwierającą wynik spotkania zdobył nie kto inny jak Erling Haaland. Było to 50. trafienie Norwega, czym pobił on rekord, ustanowiony niegdyś przez Ruuda van Nistelrooya. Po meczu Pep Guardiola skomentował wyczyn swojego zawodnika, przyrównując go m.in. do Lewandowskiego.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »