19.09.2025 11:17
27 wyświetleń
0 komentarzy
Od wygranej 2:1 z Newcastle swoje zmagania w Lidze Mistrzów rozpoczęła FC Barcelona. Zdecydowanym bohaterem meczu był Marcus Rashford, który zanotował dublet. Polskich kibiców najmocniej elektryzował występ Roberta Lewandowskiego. Napastnik pierwszy raz w tym sezonie zagrał od pierwszej minuty. Niestety nie był to jego występ marzeń, co podkreślają angielskie media.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »