19.09.2025 12:22
29 wyświetleń
0 komentarzy
- Powiem tak troszeczkę egocentrycznie. Na końcu liczy się dla mnie tylko to, co my tutaj osiągniemy. Padają fajne wyniki i ciekawe, ale jeśli my nie awansujemy do pierwszej czwórki, to myślę, że będzie duże rozczarowanie - powiedział Bartosz Kurek, z którym w gronie dziennikarzy spotkałem się w hotelu w Manili, do którego nasza kadra przeniosła się na fazę pucharową mistrzostw świata na Filipinach.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »