19.09.2025 19:32
25 wyświetleń
0 komentarzy
Maria Andrejczyk nie ma najlepszych wspomnień z lekkoatletycznymi mistrzostwami świata i te nadal takie pozostaną. W czwartym swoim starcie w tej imprezie Polka, wicemistrzyni olimpijska w rzucie oszczepem z Tokio, właśnie ze stolicy Japonii po raz czwarty przepadła w kwalifikacjach. Nigdy nie wystąpiła w finale mistrzostw świata, ale odgraża się, że jeszcze kiedyś zawalczy o medal. Tym razem porażkę wzięła na klatę. Nie było łez, nie było też tłumaczeń kontuzjami.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »