21.09.2025 14:46
31 wyświetleń
0 komentarzy
Orlen Oil Motor nie będzie miał trzeci sezon z rzędu czterech zawodników w cyklu Grand Prix. Martin Vaculik, który w najbliższym okienku ma dołączyć do klubu z Lublina, odrzucił propozycję stałej dzikiej karty. Słowak ma za sobą najgorszy sezon od przeszło dziesięciu lat i chce dać sobie czas na powrót do walki o mistrzostwo świata. W Lublinie mogą odetchnąć z ulgą.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »