niedziela, 12 października 2025 r.
21.09.2025 15:40
29 wyświetleń
0 komentarzy
Po pierwszym secie finałowego meczu w Seulu wydawało się, że Iga Świątek będzie musiała uznać wyższość Jekatieriny Aleksandrowej, ale nic bardziej mylnego. Polka była górą w dwóch kolejnych partiach i ostatecznie to ona triumfowała w Korei Południowej. Okazuje się, że przebieg finałowego meczu był niemalże identyczny do tego, który już kiedyś widzieliśmy - ale z udziałem innej Polki.

Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »

Komentarze:
Najczęściej czytane
21.08.2025 23:37
121 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
28.08.2025 20:09
121 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
28.08.2025 20:04
117 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
25.08.2025 9:09
117 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
13.08.2025 22:30
115 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
26.08.2025 21:58
112 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
29.08.2025 22:07
110 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
14.08.2025 23:14
108 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
29.08.2025 23:38
107 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
03.09.2025 23:56
106 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl