22.09.2025 21:50
58 wyświetleń
0 komentarzy
Iga Świątek czy Aryna Sabalenka? A może Coco Gauff? Znakomity tercet tenisistek może niebawem pogodzić najmłodsza w tym gronie - Mirra Andriejewa. Legendarny trener Rick Macci uważa, że do niej będą należeć najbliższe lata w światowym tenisie. - Psychicznie ulepiona jest z innej gliny. Jest brutalną, naprawdę brutalną zawodniczką. Już teraz jest bardziej dojrzała niż rywalki - mówi w rozmowie z serwisem Tennis365.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »