Pod koniec 1997 roku Andrzej Gołota stoczył pojedynek z legendarnym Lennoxem Lewisem. Polski pięściarz walki tej nie wspomina jednak zbyt dobrze - został znokautowany po zaledwie 95 sekundach. Niespełna półtora roku później Brytyjczyk wziął udział w walce o niekwestionowane mistrzostwo wagi ciężkiej. Tam doszło do sędziowskiego skandalu, który już na zawsze zapisał się w historii boksu.