23.09.2025 16:34
26 wyświetleń
0 komentarzy
Serbia zmarnowała szansę na powrót do siatkarskiej czołówki. Rodacy Nikoli Grbicia prowadzili już 2:1 w setach z reprezentacją Iranu, ale ostatecznie polegli po tie-breaku. Rywale przełamali ich zagrywką i zostają jedynym zespołem z Azji w ćwierćfinale mistrzostw świata na Filipinach. W meczu nie brakowało też emocji i gorących dyskusji pod siatką. W walce o wejście do strefy medalowej ich rywalem będą Czesi - Irańczycy nie będą w tym spotkaniu bez szans.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »