23.09.2025 16:53
23 wyświetleń
0 komentarzy
Fani siatkówki w naszym kraju odliczają już zapewne godziny do kolejnego meczu reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Meczu, który ma nam otworzyć drogę do strefy medalowej. Rywalem "Biało-Czerwonych" będzie Turcja, która już zdążyła zaskoczyć sztab naszej kadry. Co więcej, nasi rywala mają pewną "tajną" broń, na którą musi uważać drużyna trenera Nikoli Grbicia i która ma stanowić dla nas zagrożenie.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »