24.09.2025 6:25
29 wyświetleń
0 komentarzy
- Znamy zawodników, którzy grają w reprezentacji Polski, więc to na pewno jasna sprawa, że to jest faworyt do medalu i może do wygrania turnieju. Jednak to my jesteśmy mistrzami świata, bronimy tytułu, więc jest normalne, że mamy pewną odpowiedzialność na naszych barkach - mówi w rozmowie z Interią 28-letni atakujący Kamil Rychlicki, urodzony w Luksemburgu reprezentant Włoch, którzy dziś przed naszą kadrą powalczą z Belgami o awans do półfinału czempionatu na Filipinach.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »