24.09.2025 9:34
23 wyświetleń
0 komentarzy
Kariera Fernando Santosa po zwolnieniu z reprezentacji Polski wciąż znajduje się na poważnym zakręcie. Szkoleniowiec chciał odrodzić się choćby w kadrze Azerbejdżanu, jednak tamtejszym działaczom niedawno skończyła się do niego cierpliwość. Doświadczony specjalista znów więc poszukuje dla siebie nowego miejsca. Ale się nie nudzi, ponieważ pod koniec września zdecydował się na zaskakujący ruch. Szczegóły ujawnił jeden z portugalskich dzienników.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »