24.09.2025 13:45
22 wyświetleń
0 komentarzy
Reprezentacja Polski idzie jak burza w tegorocznych siatkarskich mistrzostwach świata, notując sukces za sukcesem. Daleko od dobrych nastrojów jednak organizatorom zmagań. Na trybunach wciąż widoczne są przykre obrazki. Spotkania nawet najbardziej klasowych drużyn ogląda niewielka grupa obserwatorów. Mnóstwo pustych krzesełek zobaczyliśmy także tuż przed meczem "Biało-Czerwonych" o półfinał. Filipińscy senatorzy wprost mówią o wstydzie.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »