niedziela, 12 października 2025 r.
24.09.2025 20:53
50 wyświetleń
0 komentarzy
Środowe odrabianie zaległości w Ekstraklasie rozpoczęło się w wielkim stylu. W Częstochowie naprzeciw siebie stanęli mistrz i wicemistrz Polski. Lech Poznań do przerwy prowadził 2:0 i wydawało się, że pewnie zmierzał w kierunku wygranej. Czerwona kartka Luisa Palmy dała Rakowowi Częstochowa impuls do odrabiania strat, co finalnie zakończyło się remisem 2:2. Sporo pracy w tym spotkaniu miał Szymon Marciniak oraz system VAR. Po jego użyciu sędzia anulował aż cztery gole oraz wykluczył z gry piłkarza "Kolejorza".

Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »

Komentarze:
Najczęściej czytane
21.08.2025 23:37
121 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
28.08.2025 20:09
119 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
28.08.2025 20:04
116 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
25.08.2025 9:09
116 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
13.08.2025 22:30
115 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
26.08.2025 21:58
112 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
29.08.2025 22:07
110 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
29.08.2025 23:38
107 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
14.08.2025 23:14
107 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
03.09.2025 23:56
106 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl