26.09.2025 7:32
27 wyświetleń
0 komentarzy
Maria Sakkari w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 w Pekinie rozegrała mecz, który śmiało można określić "thrillerem", bo spotkanie trwało ponad 200 minut. Greczynka w kolejnym spotkaniu już tak zaciętego boju nie stoczyła, po 74 minutach starcie zostało zakończone. Ze zmaganiami w Chinach żegna się była trzecia rakieta świata i zawodniczka, która w 2021 roku dotarła do półfinałów Roland Garros i US Open.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »