niedziela, 12 października 2025 r.
26.09.2025 12:22
20 wyświetleń
0 komentarzy
Tagi: świata
Dosłownie było tak, jak w tytule tego materiału - zaczął tragicznie, a skończył jak bohater. Niespełna 22-letni Aleksandyr Nikołow długo mylił się w ataku na potęgę, a Bułgarzy z faworyzowanymi Stanami Zjednoczonymi przegrywali już 0:2 w setach. Wrócił jednak w genialnym stylu, europejski zespół rzucił się w szaleńczą pogoń i sensacyjnie zameldował w półfinale mistrzostw świata na Filipinach. - Powiedziałem chłopakom, że się poprawię. Zaufali mi i to się sprawdziło - nie posiadał się z radości.

Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »

Komentarze:
Najczęściej czytane
21.08.2025 23:37
120 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
28.08.2025 20:09
118 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
28.08.2025 20:04
115 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
25.08.2025 9:09
115 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
13.08.2025 22:30
114 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
26.08.2025 21:58
110 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
29.08.2025 22:07
108 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
14.08.2025 23:14
106 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
03.09.2025 23:56
105 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
29.08.2025 23:38
105 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl