26.09.2025 12:26
22 wyświetleń
0 komentarzy
Emocje przed jutrzejszym półfinałem mistrzostw świata rosną z każdą godziną. Reprezentacja Polski powalczy o awans do finału z Włochami, których niedawno rozgromili w finale Ligi Narodów. Tamten sukces to już jednak przeszłość. Liczy się już tylko tu i teraz. Przed starciem z ekipą trenera Nikolo Grbicia z włoskiej szatni płynie jednak jasny przekaz. Oto, jak nasi rywale nazywają "Biało-Czerwonych".
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »