27.09.2025 8:44
59 wyświetleń
0 komentarzy
Mimo tego, że zawsze miał polskie obywatelstwo, to w reprezentacji naszego kraju nie dane było mu zagrać. Występuje za to w kadrze aktualnych mistrzów świata, Włochów, którzy dzisiaj (godz. 12:30 czasu polskiego) staną na drodze "biało-czerwonych" w starciu o finał czempionatu globu na Filipinach. Odpowiadając m.in. na pytania Interii, atakujący od nowego sezonu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mówi szczerze o tym, co z biciem jego serca i komu kibicować będą jego polscy rodzice. Otwarte pozostaje pytanie: co zrobi przy naszym hymnie.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »