27.09.2025 11:26
16 wyświetleń
0 komentarzy
Jeden z ostatnich w tym sezonie "tysięczników", czyli WTA Pekin, rozpoczął się na dobre, Już w drugiej rundzie odpadła z niego finalistka z 2023 roku, czyli Ludmiła Samsonowa. 26-letnia Rosjanka tym razem na korcie okazała się słabsza od niżej notowanej Lois Boisson. Francuzka uporała się z rywalką bez straty seta. Tym samym wiemy już, że do rewanżu Igą Świątek za wspomniany wyżej finał sprzed dwóch lat nie dojdzie.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »