28.09.2025 11:47
26 wyświetleń
0 komentarzy
Skandaliczne sceny odbyły się w trakcie meczu PGE Ekstraligi o brąz w Grudziądzu. Najpierw odpalono środki pirotechniczne w strefie gości, a następnie w sektorze kibiców gospodarzy. Błyskawicznie do akcji wkroczyły służby porządkowe, które spacyfikowały transparenty, używając gazu. Sędzia musiał przerwać zawody, a jedna z osób udała się karetką do szpitala. Teraz trzeba się spodziewać wysokich kar. Ze strony gospodarzy to już recydywa.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »