28.09.2025 13:28
21 wyświetleń
0 komentarzy
- Proponuję trochę czasami ochłodzić głowę, bo Kewin zagrał fenomenalny sezon, a wczoraj były na nim wieszane psy, jakby był najgorszym zawodnikiem na świecie - zaapelował Tomasz Fornal bezpośrednio po wygranym meczu z Czechami na wagę wywalczenia brązowego medalu mistrzostw świata. Szerzej ocenił także polski zespół i zwrócił uwagę na rzecz, która w ogólnym niedosycie czasami umyka, a czyni reprezentację Polski wyjątkową kadrą na siatkarskiej mapie świata.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »