30.09.2025 7:41
21 wyświetleń
0 komentarzy
Punktualnie o godz. 5:00 czasu polskiego wystartowała rywalizacja w czwartej rundzie turnieju WTA 1000 w Pekinie. I już na "dzień dobry" otrzymaliśmy starcie z najwyższej półki. Broniąca tytułu Coco Gauff zmierzyła się z mistrzynią olimpijską z Tokio - Belindą Bencić. Amerykanka zanotowała wpadkę w pierwszym secie. Rozstawiona z "2" zawodniczka prowadziła 4:1, ale od tego momentu nie zdobyła choćby jednego gema w premierowej odsłonie. Później w dramatycznych okolicznościach odwróciła jednak losy spotkania.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »