30.09.2025 21:31
18 wyświetleń
0 komentarzy
Cierpliwość zarówno Lukasa Podolskiego, jak i kibiców Górnika Zabrze może się powoli kończyć. Mistrz świata z 2014 roku dąży do prywatyzacji klubu, jednak nic nie wskazuje na to, że będziemy świadkami momentu przełomowego. Tym bardziej teraz, po ostatniej sesji Rady Miasta, gdzie przedstawiono informacje na temat Górnika. Dla Podolskiego nie wróży to najlepiej.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »