01.10.2025 7:11
23 wyświetleń
0 komentarzy
Mecz Igi Świątek z Emmą Navarro w 1/8 finału turnieju WTA 1000 w Pekinie przywołuje na myśl ich ostatnie starcie z Australian Open. Obie zawodniczki zmierzyły się wówczas w ćwierćfinale wielkoszlemowych zmagań na Antypodach. A po zakończeniu spotkania wybuchła burza, która rozgorzała wokół jednej sytuacji. Wówczas do akcji wkroczyli Rosjanie, przypuszczając haniebny atak na naszą reprezentantkę. Nawet dziś słowa te brzmią co najmniej kuriozalnie.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »