01.10.2025 22:48
23 wyświetleń
0 komentarzy
W pierwszym dniu października FC Barcelona podeszła do kolejnego istotnego wyzwania w Lidze Mistrzów i zmierzyła się z ekipą PSG. Na otwarcie wyniku trzeba było w tym przypadku czekać ledwie kilkanaście minut - do siatki trafił wówczas konkurent Roberta Lewandowskiego, Ferran Torres i... doprowadził w ten sposób do pobicia rekordu, który był nienaruszalny przez ponad 80 lat. Złota seria "Barcy" tymczasem wcale nie musie się jeszcze skończyć.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »