01.10.2025 22:58
21 wyświetleń
0 komentarzy
Manchester City marzy o tym, aby drugi raz w historii wygrać rozgrywki Ligi Mistrzów. W środowy wieczór drużyna Pepa Guardioli rywalizowała z AS Monaco. W 15. minucie bramkę strzelił Erling Haaland, ale gospodarze błyskawicznie odpowiedzieli. Później Norweg raz jeszcze pokazał na co go stać. Jego wyczyn nie umknął statystykom. Wynik spotkania został ustalony w 90. minucie.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »