03.10.2025 9:40
19 wyświetleń
0 komentarzy
Po zwycięstwie w Seulu polscy kibice liczyli, że Iga Świątek będzie kontynuowała swoją zwycięską passę w Pekinie. A tak się nie stało, w środę przegrała mecz o ćwierćfinał z Emmą Navarro. A zanim ona wyszła na kort, awans do półfinału gry podwójnej w WTA 125 z Suzhou zapewniła sobie inna reprezentantka Polski - Katarzyna Kawa. Dziś nad ranem polskiego czasu dotarły do nas wspaniała wiadomość. Mimo że po drugiej stronie siatki znalazła się była liderka rankingu WTA w tej specjalności.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »