06.10.2025 8:11
18 wyświetleń
0 komentarzy
Tak jak w sobotę, również dzisiaj polskich kibiców tenisa czekała wczesna pobudka. Już o godz. 6:30 naszego czasu na korcie centralnym turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju pojawił się bowiem Kamil Majchrzak, by rywalizować o awans do czwartej rundy zmagań. 29-latek stanął przed trudnym wyzwaniem, bowiem jego rywalem był rozstawiony z "7" Alex de Minaur. Pierwszy set przyniósł dominację Australijczyka. W drugim Majchrzak prowadził nawet z przełamaniem. Ostateczne rozstrzygnięcie zapadło po 87 minutach walki.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »