06.10.2025 13:51
18 wyświetleń
0 komentarzy
W poniedziałkowy poranek Kamil Majchrzak odpadł z rywalizacji singlowej w ATP Masters 1000 w Szanghaju, ale wciąż jeden reprezentant Polski pozostała w rywalizacji. Mowa o Janie Zielińskim, który od wiosny czeka na ćwierćfinał turnieju tej rangi - i wreszcie stał się on realny. Wspólnie z Johnem Peersem prowadzili 7:6, 6:5, a Australijczyk serwował po awans. I wtedy doszło do całkowicie zaskakującej sytuacji, która odmieniła losy meczu.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »