08.10.2025 6:24
18 wyświetleń
0 komentarzy
Wczoraj Iga Świątek jako pierwsza wywalczyła awans do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Wuhan. Polka w pewnym stylu pokonała Marie Bouzkovą 6:1, 6:1 i mogła spokojnie myśleć o czwartkowej rywalizacji o ćwierćfinał. Dzisiaj nasza reprezentantka miała poznać swoją przeciwniczkę w batalii o najlepszą "8". I można powiedzieć, że została ona wyłoniona, ale w niecodziennych okolicznościach. O rozstrzygnięciu w meczu Belinda Bencić - Elise Mertens zadecydował walkower.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »