Róża Kozakowska zdobyła złoty medal w rzucie maczugą na zakończonych niedawno MŚ w New Delhi. W noc poprzedzającą konkurs polska paralimpijka przeżyła koszmar. Nagły atak choroby mógł zakończyć się tragicznie. - Czułam, że gasnę. Byłam w stanie krytycznym - opowiada w przejmującej relacji opublikowanej w serwisie WP Sportowe Fakty.