09.10.2025 11:24
18 wyświetleń
0 komentarzy
Organizatorzy turnieju WTA 1000 w Wuhan przesuwali godzinę rozpoczęcia czwartkowych zmagań na bocznych kortach ze względu na wysoką temperaturę, ale tuż po 8:30 na obiekcie numer 2 w końcu pojawiła się Magdalena Fręch. Nasza reprezentantka stanęła przed szansą na drugi ćwierćfinał z rzędu w tej lokalizacji. Jej dzisiejszą przeciwniczką była Laura Siegemund. Obserwowaliśmy mecz pełen zwrotów akcji. Ostatecznie to niżej notowana Niemka wygrała 6:4, 7:6(2) i już czeka na zwyciężczynię spotkania Coco Gauff - Shaui Zhang.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »