10.10.2025 14:18
9 wyświetleń
0 komentarzy
Aryna Sabalenka pokonała w piątek Jelenę Rybakinę, awansowała do półfinału WTA 1000 w Wuhanie. I czekała na to, co kilka godzin później uczyni Iga Świątek. Polka była faworytką w starciu z Jasmine Paolini, nigdy z nią nie przegrała. Aż w końcu to się stało - Włoszka wygrała 6:1, 6:2. To zaś oznacza, że po raz drugi z rzędu Białorusinka zgarnie tytuł najlepszej tenisistki świata, wygra ranking za cały sezon. I nie zmieni już tego rywalizacja w WTA Finals w Rijadzie.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »