18.08.2025 13:10
24 wyświetleń
0 komentarzy
W zamyśle autora miał to być niewinny klip promujący oficjalne otwarcie Wielkiego Muzeum Egipskiego, który dotrze co najwyżej do przyjaciół i znajomych. Tymczasem po pojawieniu się w sieci, film został masowo rozpowszechniony przez internautów i wywołał w Egipcie ogólnonarodową dyskusję na temat swobody twórczości artystycznej oraz granic cenzury ze strony państwa.
Zobacz cały artykuł w serwisie turystyka.wp.pl »