22.08.2025 9:30
24 wyświetleń
0 komentarzy
Dokładnie sześć lat temu w Tatrach rozegrał się koszmar. Podczas burzy w kopule szczytowej Giewontu zginęły cztery osoby, a 157 zostało rannych. "Leżeliśmy jeden koło drugiego, nikt z nas nie mógł się poruszać, a pomiędzy naszymi nogami strzelały pioruny, które nas raziły. Byliśmy pewni, że nie przeżyjemy" - relacjonuje turystka, cytowana w książce Beaty Sabały-Zielińskiej "TOPR 2. Nie każdy wróci".
Zobacz cały artykuł w serwisie turystyka.wp.pl »