27.08.2025 15:11
21 wyświetleń
0 komentarzy
To był naprawdę koszmarny lot. Pasażerka Ryanaira lecąca z Manchesteru (Wielka Brytania) na Fuerteventurę na Wyspach Kanaryjskich na długo zapamięta tą podróż. Nieprzyjemne doznania zapewnił jej siedzący za nią mężczyzna, który zdjął buty i wsunął stopy pod jej siedzenie. "Smród stawał się coraz gorszy" - wspomina kobieta.
Zobacz cały artykuł w serwisie turystyka.wp.pl »