Przez większość roku to średnio atrakcyjny teren gdzieś pomiędzy Piłą a Człuchowem. Na kilkanaście dni w roku dzieje się tam magia. Szarobrązowe pola zmieniają się w liliowe dywany i każdego dnia można tam spotkać osoby, które z zapałem starają się uwiecznić to zjawisko na zdjęciach.