17.09.2025 9:09
23 wyświetleń
0 komentarzy
Historia pana Grzegorza zaczęła się dość zwyczajnie – od pasji poszukiwania śladów przeszłości za pomocą wykrywacza metali. Początkowo urządzenie zasygnalizowało kilka miedzianych monet. Kolejne ruchy łopatą odsłoniły jednak prawdziwy skarb – dziesiątki, a wkrótce setki i tysiące monet, które przez stulecia spoczywały pod ziemią.
Zobacz cały artykuł w serwisie turystyka.wp.pl »